Idealny trawnik na autopilocie. Test i recenzja nowych robotów STIHL iMOW® 3 i 4

Nowe roboty koszące STIHL iMOW® 3 oraz iMOW® 4, które zadebiutowały wiosną 2025 roku, są doskonałym przykładem tego trendu. To nie są już proste maszyny odbijające się od przeszkód, lecz zaawansowane systemy zaprojektowane do autonomicznej i precyzyjnej pracy na małych i średnich posesjach.

Model iMOW® 3 dedykowany do trawników o powierzchni do 500 m², podczas gdy jego mocniejszy brat, iMOW® 4, bez trudu radzi sobie z areałem do 1000 m². Kluczowe jest zrozumienie, że nie mówimy tu o gadżetach, ale o wyspecjalizowanych urządzeniach, które mają jedno zadanie: zapewnić perfekcyjny trawnik przy minimalnym zaangażowaniu właściciela. To fundamentalna zmiana w filozofii myślenia o otoczeniu domu - czas, który do tej pory poświęcaliśmy na koszenie, możemy odzyskać dla rodziny, pasji czy po prostu odpoczynku.

Serce systemu

Prawdziwa wartość robota koszącego nie leży w samym fakcie, że jeździ i tnie, ale w technologii, która sprawia, że robi to skutecznie, inteligentnie i bezpiecznie. STIHL, jako marka z ogromnym doświadczeniem w profesjonalnym sprzęcie, doskonale to rozumie. Sercem nowych modeli iMOW® jest system koszenia disc-cut z trzema swobodnie poruszającymi się nożami. To rozwiązanie, w przeciwieństwie do pojedynczych, sztywnych ostrzy, zapewnia niezwykle czyste i precyzyjne cięcie, co przekłada się na zdrowy wygląd trawy. Co więcej, roboty te wyposażono w inteligentny system sterowania, który dynamicznie dostosowuje prędkość jazdy do warunków. Na gęstej, wysokiej trawie lub na wzniesieniach robot zwalnia, aby zapewnić maksymalną wydajność cięcia, nie tracąc przy tym mocy. To cecha, która odróżnia zaawansowane konstrukcje od prostszych modeli.

Niezwykle istotnym elementem, świadczącym o dojrzałości konstrukcji, są seryjnie montowane czujniki ultradźwiękowe. W praktyce oznacza to, że robot "widzi" przeszkody takie jak meble ogrodowe czy drzewa i zwalnia, delikatnie się do nich zbliżając, zamiast uderzać w nie z pełną siłą. To nie tylko chroni samo urządzenie, ale również elementy małej architektury w ogrodzie. Całość dopełnia funkcja optymalizacji koszenia krawędzi wzdłuż przewodu ograniczającego, co eliminuje konieczność późniejszego ręcznego docinania trawy.

Robot koszący STIHL iMOW® 3 oraz iMOW® 3 EVO

Wersje standardowe kontra EVO - co wybrać?

Decydując się na nowego iMOW®, stajemy przed wyborem między wersją standardową a wersją EVO. To nie jest tylko kosmetyczna różnica. Wersje EVO to prawdziwy pokaz technologicznych możliwości STIHL, skierowany do najbardziej wymagających użytkowników.

Po pierwsze, modele iMOW® 3 EVO oraz iMOW® 4 EVO charakteryzują się większą mocą i wyższą prędkością jazdy (0.5 m/s w porównaniu do 0.45 m/s), co bezpośrednio przekłada się na krótszy czas aktywnego koszenia. Dzięki temu trawnik jest wolny i dostępny dla domowników przez dłuższą część tygodnia.

Po drugie, wersje EVO radzą sobie ze znacznie większymi nachyleniami terenu - standardowo do 45%, a z opcjonalnym zestawem modernizacyjnym nawet do imponujących 50%, podczas gdy modele bazowe obsługują wzniesienia do 40%. To kluczowa informacja dla właścicieli działek na skarpach.

Jednak prawdziwa rewolucja kryje się w łączności i sterowaniu. O ile oba warianty można obsługiwać przez aplikację MY iMOW® za pomocą Bluetooth i Wi-Fi, o tyle modele EVO mają dodatkowo łączność z siecią komórkową. Daje to absolutną swobodę - możemy zarządzać robotem, zmieniać harmonogram czy sprawdzać jego status z dowolnego miejsca na świecie. To także w modelach EVO wysokość koszenia regulujemy elektrycznie, z precyzją co do milimetra, bezpośrednio w aplikacji, podczas gdy w wersji standardowej odbywa się to ręcznie. Wersje EVO są również wyposażone w moduł pozycjonowania GNSS, który precyzyjnie określa lokalizację robota, co jest bezcenne z perspektywy bezpieczeństwa i optymalizacji pracy.

Robot koszący STIHL iMOW® 3

Robot koszący STIHL iMOW® 3 EVO

Inteligentne sterowanie i oszczędność czasu

Centralnym punktem interakcji z robotem jest wspomniana aplikacja MY iMOW®. To intuicyjne centrum dowodzenia, które pozwala w pełni spersonalizować pracę urządzenia. Możemy w niej nie tylko tworzyć i modyfikować harmonogramy koszenia, ale również reagować na bieżące warunki, na przykład aktywując czujnik deszczu, który wstrzyma pracę robota na czas opadów. Komunikaty głosowe informujące o stanie robota oraz prosty panel na obudowie do podstawowych komend, jak "start" czy "powrót do bazy", czynią obsługę niezwykle prostą. Jednak największą wartością jest realna oszczędność czasu.

Wydajne akumulatory litowo-jonowe i zaawansowany system zarządzania ładowaniem sprawiają, że robot spędza w stacji dokującej absolutne minimum. System inteligentnie planuje cykle ładowania w taki sposób, aby zmaksymalizować czas, w którym ogród jest do naszej dyspozycji. W przypadku modeli EVO, dzięki większej prędkości, ten czas jest jeszcze krótszy. To kwintesencja nowoczesnego podejścia: technologia ma służyć człowiekowi, a nie na odwrót, oddając mu najcenniejszy zasób - czas.