Wkrętarka dobra też na prezent

Wkrętarka dobra też na prezent

W polskich sklepach pojawiła się najnowsza wkrętarka Concept-Line. Narzędzie ma mocny silnik (pracuje z akumulatorami o napięciu 19,2 V), dwa biegi (0-400 i 0-1150 min-1), opatentowany przez studio VAN BERLO i firmę KINZO systemem chłodzenia silnika, przekładnię planetarną ze stali konstrukcyjnej o podwyższonej trwałości.

Kinzo Wkrętarka ma kilka dodatkowych udogodnień: systemem mocowania baterii na 4 zaczepy, libella poziomnicy, czy zagłębienia w obudowie do przechowywania bitów.

Nowa wkrętarka KINZO sprzedawana jest w tzw. zestawie startowym. Zestaw składa się z akumulatora, ładowarki, pasa narzędziowego z kaburą oraz kompletu blisko 100  akcesoriów – wierteł, bitów, frezów, różnych nasadek i otwornic. Zestaw sprzedawany jest w eleganckiej, dobrze prezentującej się, szarej torbie. Można jej spokojnie używać nawet do noszenia laptopa.

 

Kinzo Komplet z wkrętarką można już dziś rozbudować o: nowocześniejszą ładowarkę (ładowanie w 1h) w cenie ok. 150 zł oraz większej pojemności akumulator (1,7 Ah) kosztujący ok. 100 zł, (obecnie - w ramach świątecznej promocji – oferowany razem ze zdalnie sterowanym, terenowym samochodzikiem!).

Niebawem będzie można kupić także inne narzędzia akumulatorowe Concept-Line: wyrzynarkę, latarkę, odkurzacz, szlifierkę albo np. piłę typu „lisi ogon”. Narzędzia będą dostępne również osobno - bez akumulatorów.

Do ich zasilania można wykorzystać baterie zakupione wcześniej (np. w zestawie z wyrzynarką), oszczędzając w ten sposób pieniądze, miejsce w warsztacie i jednocześnie dbając o środowisko. Każdy kolejny akumulator trzeba będzie przecież kiedyś zutylizować!

 

Wkrętarka, podobnie jak inne elektronarzędzia KINZO, objęta jest dwuletnią gwarancją typu „door to door”. W ramach tej gwarancji uszkodzony produkt odbierany jest od klienta przez firmę kurierską i po naprawie – odwożony we wskazane przez niego miejsce.

 

 

Firma powiązana: KINZO

Komentarze

Gość Adam
30-03-2017 14:32
Ja na prezent kupiłam mężowi wkrętarkę. Trochę, żeby go zmobilizować, bo mamy kilka luźnych szczebelków w płocie, więc mam nadzieję, że tej wiosny zabierze się za ich przykręcanie, a może jeszcze pomaluje.
Wiecej na Forum BudujemyDom.pl
Czytaj tak, jak lubisz
W wersji cyfrowej lub papierowej
Moduł czytaj tak jak lubisz