Kończące się lato skłania do rozpoczęcia przygotowań do sezonu grzewczego. Chłodne wrześniowe wieczory przypominają, że jesień coraz bliżej - czas pomyśleć o zgromadzeniu opału do pieców i kominków.
Przygotuj drewno
Zanim zdecydujemy, gdzie przechowywać drewno, należy je pociąć na łatwe do składowania kawałki - najlepiej o trójkątnej podstawie i długości od 25 do 50 centymetrów. Dzięki temu zyskujemy równe, łatwe do układania szczapy, które się nie obsuwają.
– "Do wygodnego cięcia warto wykorzystać specjalne stojaki z zabezpieczeniem przed wyrzutem drewna. Są łatwe w montażu i przenoszeniu, a przy tym zapewniają niezbędną stabilność." – mówi Adam Raczkowski z Lange Łukaszuk.
Na tym etapie niektórzy zastanawiają się nad zastosowaniem pestycydów na ścięte drewno (ochrona przed szkodnikami) – warto pamiętać, że chemikalia często zmuszają owady do przemieszczenia się w głąb drewna. Dużo skuteczniejsze jest szybkie suszenie (co przyspiesza pocięcie drewna na mniejsze kawałki tuż po ścince).
Opał w drewutni
Jeśli tylko pozwala na to przestrzeń na działce, dobrze jest wyznaczyć teren pod wolnostojącą drewutnię. Niewielki, zaimpregnowany domek sprawdza się jako przestrzeń do przechowywania opału, a także niezbędnych narzędzi. By zachować porządek, warto wybrać stojak do składowania drewna – praktyczny, pojemny i z systemem ułatwiającym dopasowanie jego długości do aktualnych potrzeb.
– "Do tego dochodzą funkcjonalne rozwiązania, jak stopki z tworzywa, w które wyposażono stojaki Wolfcraft. Zapewniają wentylację dolną składowanego drewna, które zyskuje odpowiednią cyrkulację powietrza i może swobodnie wyschnąć." – mówi Adam Raczkowski. Co w przypadku, gdy nie mamy miejsca na drewutnię?
Drewno pod ścianą
Popularnym rozwiązaniem jest składowanie drewna przy ścianie budynku. Ważne, by zachować odstęp między nią i drewnem (min. 5 cm), żeby uniknąć jej możliwego zawilgocenia. Wilgoć zagraża również składowanemu opałowi – z czym pomagają się uporać stojaki.
– "Stopki stojaka izolują szczapy od bezpośredniego kontaktu z podłożem. Dzięki temu drewno nie łapie wilgoci od spodu, a my zyskujemy dużo miejsca na jego składowanie." – dodaje Adam Raczkowski.
Największe stojaki oferowane przez Wolfcraft zapewniają aż 1,6m³ pojemności i pozwalają na napełnienie ich do wysokości 140 centymetrów. Dzięki temu na niewielkiej przestrzeni możemy przechowywać opał, do którego mamy łatwy dostęp.
Suche i wydajne
Odpowiedni sposób przechowywania drewna ma niebagatelny wpływ na jego wartość opałową. Świeży i pełen naturalnych soków mocno dymi i szybciej się spala, zużywa i jednocześnie dostarcza mniej ciepła. Dlatego ważny jest wybór miejsca składowania drewna (najlepiej południowa, dobrze nasłoneczniona ściana) oraz odpowiednie zabezpieczenie go przed czynnikami zewnętrznymi. W przypadku wolnostojącej drewutni problem znika, ale co, gdy nie możemy sobie na nią pozwolić?
– "Warto wykorzystać plandeki do przykrywania i ochrony drewna w dłuższym okresie czasu. Są odporne na wodę i promieniowanie UV, stworzone z mocnej i wytrzymałej tkaniny o gęstości aż 210 gramów na metr kwadratowy." – mówi Adam Raczkowski z Lange Łukaszuk.
Przygotowując się do jesieni i zimy, należy pamiętać, że drewno przeznaczone na opał musi odpowiednio długo leżakować, zanim osiągnie wilgotność odpowiednią do efektywnego spalania.
źródło i zdjęcia: "LŁ" Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp. k. dawniej "Lange Łukaszuk" Spółka jawna