Dlaczego okna dachowe wymagają szczególnej uwagi przed zimą?
Okna dachowe są jednymi z najbardziej narażonych elementów budynku. Przez swoją pozycję w połaci dachu każdego dnia stykają się z intensywnymi opadami, mrozem, podmuchami wiatru czy gwałtownymi zmianami temperatury.
Zimą ich obciążenie rośnie kilkukrotnie – zalegający śnieg, lód czy wilgoć mogą prowadzić do poważnych uszkodzeń. Brak przygotowania oznacza nie tylko dyskomfort cieplny w domu, ale także wyższe rachunki za ogrzewanie, a czasem nawet ryzyko przecieków.
Dlatego coroczny przegląd i konserwacja to nie kaprys, ale konieczność. Wystarczy poświęcić kilka godzin jesienią, aby w zimie spać spokojnie, nie martwiąc się o stan okien.
Mycie szyb – pierwszy krok do szczelnych okien
Zanim nadejdą pierwsze mrozy, warto dokładnie umyć szyby okien dachowych. Zabrudzenia osłabiają przejrzystość szkła i mogą powodować mikrouszkodzenia. Pamiętaj, aby nie robić tego podczas silnego słońca – wtedy powstają smugi – ani przy temperaturze poniżej zera, gdy szkło staje się kruche.
Do czyszczenia najlepiej sprawdzą się specjalne płyny pozbawione agresywnych rozpuszczalników. Zabrudzenia usuwaj miękką ściereczką, co pozwoli uniknąć zarysowań i przebarwień. To prosty krok, a jednocześnie fundament dalszej konserwacji.
Okucia – małe elementy, duże znaczenie
Czyste szyby to nie wszystko. O szczelności okna dachowego w ogromnej mierze decydują okucia. Jeśli mechanizmy nie będą działać płynnie, z czasem pojawią się nieszczelności. Dlatego warto nasmarować ruchome elementy jeszcze przed zimą.
Stosuj wyłącznie środki przeznaczone do konserwacji okuć, rozprowadzane miękką tkaniną. Regularne smarowanie zapobiega tarciu, korozji i nadmiernemu zużyciu. Dzięki temu okno będzie otwierać się lekko nawet w mroźne dni.
Uszczelki – elastyczność to podstawa
Elastyczne uszczelki to gwarancja, że zimowe podmuchy wiatru czy opady nie dostaną się do środka. Warto więc nałożyć specjalny preparat konserwujący, który przywraca im sprężystość i chroni przed przymarzaniem do ramy.
Jeśli zauważysz, że uszczelki są stwardniałe, spękane lub nie przylegają idealnie, nie ma sensu ich ratować – konieczna będzie wymiana. Lepiej zrobić to przed zimą niż ryzykować przecieki w najzimniejsze dni.
Oczyszczanie kołnierzy i ramy z liści
Jesienią wokół okien dachowych często gromadzą się liście i inne zanieczyszczenia. Ich zaleganie blokuje odpływ wody deszczowej i roztopionej, co zwiększa ryzyko przecieków. Wystarczy kilka minut pracy, aby zapewnić prawidłowy spływ wody i ochronić dom przed wilgocią.
Usuwanie śniegu i lodu zimą
Prace konserwacyjne to jedno, ale obowiązki właściciela okien dachowych nie kończą się wraz z nadejściem zimy. Pokrywa śnieżna, zwłaszcza jeśli topnieje i ponownie zamarza, potrafi zamienić się w twardy lód. To duże zagrożenie dla szyb i ram. Dlatego trzeba regularnie usuwać śnieg – czasem można to zrobić od środka, ale często konieczne jest wejście na dach.
Pamiętaj o bezpieczeństwie – korzystaj z wyłazu dachowego i zabezpiecz się liną. Z pozoru prosta czynność może uchronić przed poważnymi problemami konstrukcyjnymi.
Akcesoria ułatwiające zimową ochronę okien dachowych
Już na etapie montażu okien można pomyśleć o ich lepszej ochronie. Daszki nad oknami dachowymi skutecznie kierują śnieg ponad szybę, a rolety zewnętrzne zabezpieczają przed intensywnymi opadami.
Coraz popularniejsze stają się też innowacyjne rozwiązania – jak okna z ciepłym szkłem, które podgrzewają powierzchnię szyby i przyspieszają topnienie śniegu. To komfortowe, choć kosztowne udogodnienie.
źródło i zdjęcia: OKPOL
opracowanie: Aleksander Rembisz