Pompę ciepła można wykorzystywać na cztery sposoby (w czterech trybach):
W trybie monowalentnym urządzenie w 100% pokrywa zapotrzebowanie budynku na ciepło. Tak pracują pompy gruntowe i wodne w domach o wysokim standardzie energetycznym. W przypadku wersji powietrznych, tylko niektóre modele mogą tak działać. Problemem są bowiem okresy dużych mrozów. Jeżeli nie chcemy dodawać drugiego urządzenia grzewczego, a pompa nie daje rady, możemy wybrać tryb monoenergetyczny. Wspiera ją wtedy wbudowana grzałka, ewentualnie kocioł elektryczny.
Lepsze efekty ekonomiczne zapewnia tryb biwalentny alternatywny, w którym w razie znacznego spadku sprawności pompy zastępuje ją inne, w danej sytuacji efektywniejsze źródło ciepła. W tym trybie pompa współpracuje z kotłem gazowym, olejowym lub na paliwo stałe i pokrywa od 60 do 80% rocznego zapotrzebowania na ciepło.
Jeszcze lepszym rozwiązaniem jest tryb biwalentny równoległy, w którym pompę wspiera urządzenie elastycznie dopasowujące moc grzewczą do potrzeb, np. gazowy kocioł kondensacyjny. W tym wariancie, od określonej temperatury zewnętrznej oba urządzenia pracują jednocześnie, przy czym im temperatura niższa, tym udział kotła jest większy. Gdy koszty pozyskania energii z otoczenia przekraczają koszty ciepła z kotła, pompa jest wyłączana. Jednak taki układ jest najtrudniejszy do wykonania. Szczególnym wariantem tego trybu jest wspomaganie pompy ciepła kominkiem z rozprowadzeniem ciepłego powietrza. Oba urządzenia mogą działać równocześnie, ale są od siebie niezależne.
Redakcja BD