Co najczęściej niszczy efekt malowania w kuchni?
Zanim przejdziesz do pracy, warto wiedzieć, gdzie zwykle popełnia się błędy. W kuchni „niewidocznym wrogiem” są tłuste osady. Jeśli ściana nie zostanie chemicznie odtłuszczona, farba może zacząć się odspajać niezależnie od tego, jak dobra była.
Problemem bywa też gruntowanie: źle dobrany preparat do tynku albo brak podkładu przy zmianie koloru kończy się przebiciami, których później nie da się zamaskować kolejną warstwą.
Kuchenny mikroklimat – wysoka wilgotność i para – wymaga farb lateksowych o odpowiedniej paroprzepuszczalności, bo to one tworzą barierę przed rozwojem grzybów pod powłoką. Liczy się też zasada ciągłości pracy: jeśli przerwiesz malowanie w połowie ściany, niemal na pewno zostaną smugi. I na koniec krytyczny moment przy taśmach – zdejmij je zanim farba całkiem stwardnieje, bo inaczej poszarpiesz krawędzie.
Jak przygotować ściany do malowania w kuchni?
W kuchni przygotowanie ścian to połowa sukcesu. Nawet najlepsza farba nie utrzyma się na podłożu, które jest brudne, tłuste albo pylące. Zacznij od opróżnienia pomieszczenia z ruchomych rzeczy.
Meble, których nie da się wynieść, przesuń na środek i dokładnie osłoń folią. Podłogę, okna, drzwi, listwy i gniazdka zabezpiecz folią oraz taśmą malarską. Zadbaj o warunki: najlepiej maluje się przy temperaturze od +10°C do +30°C i wilgotności poniżej 80%.
Kolejny etap to mycie ścian. Powinny być gładkie, czyste i suche, dlatego usuń kurz, zacieki i przede wszystkim tłuszcz. Świeże tynki cementowo-wapienne sezonuje się około 4 tygodnie, tynki gipsowe mniej więcej 2 tygodnie, a płyty g-k przed malowaniem trzeba przeszlifować i dokładnie odpylić.
Jeżeli ściany były wcześniej malowane, sprawdź stan starej powłoki. Łuszczącą się farbę usuń skrobakiem lub papierem ściernym. Gdy farba trzyma się dobrze, wystarczy umycie mydłem malarskim – w kuchni to szczególnie ważne, bo tłuste naloty mogą osłabiać przyczepność nowej warstwy.
Ubytki i pęknięcia wypełnij masą szpachlową, na przykład ŚNIEŻKA Acryl Putz. Po wyschnięciu przeszlifuj naprawy i odpyl powierzchnię. Na koniec przychodzi czas na grunt.
Nowe tynki, gładzie i płyty g-k pokryj gruntem polimerowym, np. GR 43 PRO. Jeśli odnawiasz ściany bardzo chłonne albo skredowane, sięgnij po odpowiedni preparat, taki jak Acryl Putz. Przy zmianie koloru z intensywnego na jasny dobrze sprawdza się farba podkładowa ŚNIEŻKA GRUNT.
Masz na ścianie uporczywe zacieki albo plamy z tłuszczu? Wtedy punktowo zastosuj farbę izolującą ŚNIEŻKA Zacieki-Plamy. Dzięki temu unikniesz przebijania zabrudzeń na nowej powłoce. Jeśli zauważysz grzyb, najpierw użyj środka grzybobójczego.
Jakie farby są najlepsze do kuchni?
W kuchni najlepiej sprawdzają się farby lateksowe. Są odporne, dobrze znoszą zmywanie i szorowanie, a to kluczowe w miejscu, gdzie ściany regularnie stykają się z parą i tłuszczem.
Dobrym przykładem jest ŚNIEŻKA Barwy Natury – matowa farba lateksowa odporna na szorowanie i wielokrotne zmywanie. Ma dobre krycie, łatwo usuwa się z niej plamy, nie chlapie podczas pracy i pozwala ścianom „oddychać”. Jej wydajność to do 14 m²/l przy jednokrotnym malowaniu.
Drugą opcją jest ŚNIEŻKA Barwy Natury Plus. To również farba lateksowa o wysokiej odporności na plamy oraz mycie, tworząca trwałą, matową powłokę. Wydajność w praktyce jest podobna – około 14 m²/l.
Jak dobrać kolor do małej kuchni?
W niewielkich kuchniach najlepiej działają jasne barwy, które odbijają światło i optycznie powiększają wnętrze. Klasyką jest biel i jej ciepłe odcienie, a także kremy, beże czy jasne szarości. Jeśli chcesz dodać kuchni lekkości, pastele będą strzałem w dziesiątkę: jasna zieleń, mięta czy błękit odświeżają przestrzeń i nadal pozostają „bezpieczne” optycznie.
Świetnie wyglądają też kolory natury, szczególnie zgaszone zielenie w jasnych tonach, jak oliwkowy, khaki czy limonkowy. A gdy marzy Ci się kuchnia na dwa kolory, pamiętaj o spójności – jeden odcień niech dominuje, a drugi go podkreśla. Przykładowe zestawienie to ŚNIEŻKA Barwy Natury 141 Wiosenny Deszczyk i 172 Perłowy Pył.
Malowanie kuchni krok po kroku – technika, która daje równą ścianę
Zacznij od przygotowania narzędzi. W kuchni najlepiej sprawdzają się wałki z wełny naturalnej lub syntetycznej o runie 13–19 mm, kuweta na farbę i pędzle do „odcięć” w narożnikach oraz przy listwach.
Farba przed użyciem musi być dokładnie wymieszana. Jeśli pierwszą warstwę nakładasz na chłonne podłoże, możesz ją rozcieńczyć maksymalnie 10% czystej wody – dzięki temu lepiej „wgryzie się” w strukturę ściany.
Malowanie zacznij od miejsc trudnych: narożników, okolic kontaktów, krawędzi przy suficie. To tak zwane odcięcia. Potem przejdź wałkiem na większe powierzchnie, prowadząc go równomiernie. Najlepszy efekt daje malowanie dwóch warstw. Pierwsza stabilizuje kolor i przyczepność, druga wyrównuje ton i strukturę. Przy ostatniej warstwie staraj się prowadzić wałek w jednym kierunku, bez mocnego dociskania.
W kuchni kluczowa jest płynność pracy. Maluj jedną ścianę „na raz”, bez długich przerw, bo nierównomierne schnięcie tworzy smugi. Unikaj przeciągów i zbyt wysokiej temperatury, które przyspieszają wysychanie. Taśmy malarskie zdejmij zanim farba stwardnieje – wtedy krawędzie zostaną równe i czyste.
Jak dbać o pomalowane ściany w kuchni?
Nawet najlepsza farba nie będzie wyglądała dobrze, jeśli ściany nie będą regularnie czyszczone. Co kilka tygodni przetrzyj je miękką ściereczką lub gąbką zwilżoną ciepłą wodą z delikatnym detergentem. Unikaj szorstkich myjek, bo mogą zmatowić lub porysować powierzchnię.
Tłuste plamy łatwo schodzą po użyciu wody z płynem do naczyń. Przy trudniejszych zabrudzeniach możesz dodać odrobinę octu albo sody oczyszczonej. W kuchni dobrze sprawdza się też mydło malarskie, które odtłuszcza, a jednocześnie jest łagodne dla powłoki.
Dobrze pomalowana kuchnia to taka, w której ściany są czyste, zagruntowane i pokryte farbą odporną na wilgoć oraz mycie. Jeśli poświęcisz chwilę na porządne przygotowanie, a potem pomalujesz spokojnie i bez przerw, efekt będzie estetyczny i trwały przez długi czas.
źródło i zdjęcia: Śnieżka Trade of Colours Sp z o. o.