Uchwyty krawędziowe: dyskretna wygoda w nowoczesnych meblach

Minimalizm we wnętrzach nie musi oznaczać rezygnacji z wygody. Wręcz przeciwnie – często wymaga sprytnych, niemal niewidocznych rozwiązań. Tak działają uchwyty krawędziowe, które zastępują klasyczne gałki i rączki, a jednocześnie poprawiają ergonomię mebli w kuchni, łazience czy salonie.

Uchwyty krawędziowe: dyskretna wygoda w nowoczesnych meblach
GTV Oświetlenie
Dane kontaktowe:
22 444 75 00
Przejazdowa 21 05-800 Pruszków

PokażUkryj szczegółowe informacje o firmie

Uchwyty krawędziowe w duchu nowoczesnych trendów

W nowoczesnej aranżacji wnętrz panuje zasada „mniej znaczy więcej”. To podejście widać nie tylko w kolorach czy materiałach, ale też w detalach. Projektanci coraz chętniej wybierają elementy proste wizualnie, a jednocześnie maksymalnie praktyczne. Uchwyty krawędziowe idealnie wpisują się w ten trend, bo pozwalają zachować czyste linie frontów i porządek w przestrzeni, nie odbierając przy tym komfortu użytkowania.

Jak działają uchwyty listwowe i czym różnią się od tradycyjnych?

Uchwyty krawędziowe montuje się bezpośrednio na krawędzi frontu – najczęściej na górze szuflad lub na dole szafek wiszących. Z tego powodu bywają też nazywane listwowymi. Ich profil, półokrągły lub delikatnie ścięty, tworzy ergonomiczne zagłębienie, w które naturalnie wchodzi dłoń. Dzięki temu otwieranie i zamykanie mebli jest wygodne, a sam uchwyt nie wystaje poza obrys frontu.

To drobna różnica konstrukcyjna, ale w praktyce daje sporo korzyści. Przede wszystkim uchwyty pozostają niemal niewidoczne, więc fronty wyglądają lekko i nowocześnie. Po drugie, brak wystających elementów oznacza mniej przypadkowych zahaczeń, co docenią szczególnie osoby korzystające z małych kuchni lub wąskich łazienek, gdzie liczy się każdy centymetr swobody ruchu.

Gdzie uchwyty krawędziowe sprawdzają się najlepiej?

Najczęściej spotyka się je w zabudowie kuchennej, bo tam minimalizm i ergonomia idą w parze. Jednak ich zastosowanie jest znacznie szersze. Równie dobrze pasują do mebli łazienkowych, gdzie pomagają utrzymać wrażenie lekkości nawet przy dużej liczbie szafek, a także do mebli pokojowych, szczególnie przy nowoczesnych komodach czy szafach o gładkich frontach.

Warto zwrócić uwagę na modele, które łączą estetykę z dopracowanym profilem. Przykładem jest PICADO, czyli elegancki uchwyt o wyjątkowym kształcie, idealnie zespolony z frontem. Dla tych, którzy chcą w takim detalu jak uchwyt zobaczyć coś więcej, marka GTV proponuje także uchwyt HEXI. Choć to uchwyt krawędziowy, korzysta się z niego jak z tradycyjnej rączki, co może być dobrym wyborem dla osób lubiących wyraźniejszy akcent na froncie.

Jak dobrać kolor i wykończenie do frontów?

Kolor uchwytu ma ogromny wpływ na odbiór całego mebla. W nowoczesnych wnętrzach bardzo dobrze wyglądają wersje w czarnym macie. Takie uchwyty, jak wspomniany PICADO, świetnie podkreślają charakter ciemnych frontów i pasują do popularnych, kontrastowych aranżacji.

Jeśli fronty są białe albo wykonane z jasnego drewna, lepszym wyborem będzie wariant chromowany lub aluminiowy. Dają one subtelny, techniczny połysk i nie przytłaczają jasnej zabudowy. W przypadku aluminium GTV oferuje szeroki wybór profili krawędziowych, na przykład profil L i C, o maksymalnej długości 3500 mm, które można dociąć do potrzebnej długości. To pozwala dopasować uchwyt zarówno do wąskich szuflad, jak i do szerokich, jednolitych frontów.

Minimalistyczny detal, który poprawia wygodę

Dążenie do eleganckiej prostoty często bywa wyzwaniem, bo łatwo przesadzić w stronę estetyki kosztem funkcjonalności. Uchwyty krawędziowe dobrze rozwiązują ten problem. Pozwalają utrzymać spójną, nowoczesną linię mebli, a jednocześnie zwiększają komfort ich codziennego użytkowania. To jeden z tych detali, które nie rzucają się w oczy, ale szybko okazuje się, że bez nich trudno wyobrazić sobie wygodne wnętrze.

źródło i zdjęcia: GTV