Jak przygotować stary kaloryfer do malowania?
Zanim przystąpimy do malowania, ważne jest odpowiednie przygotowanie powierzchni grzejnika. Kaloryfer należy dokładnie oczyścić i odtłuścić. Jeśli na powierzchni pojawiły się łuszczące się fragmenty farby lub rdza, musimy je usunąć.
Do tego celu idealnie sprawdzi się druciana szczotka lub papier ścierny. Po przeszlifowaniu warto usunąć wszelkie zanieczyszczenia za pomocą mokrej ściereczki i odkurzacza.
Odsłonięte fragmenty metalu warto zabezpieczyć odpowiednim preparatem antykorozyjnym, takim jak Tikkurila Rostex Super Akva.
Wybór farby do malowania kaloryfera
Po wyschnięciu gruntu możemy przystąpić do malowania. Warto wybierać farbę dedykowaną specjalnie do malowania grzejników, aby zapewnić im odpowiednią odporność na wysokie temperatury.
Doskonałym wyborem jest emalia Tikkurila Everal Aqua Semi Matt 40, która nie tylko zapewnia łatwą aplikację, ale również świetne krycie.
Dodatkowym atutem jest jej bezpieczeństwo, co potwierdza rekomendacja Polskiego Towarzystwa Alergologicznego. Emalia dostępna jest w szerokiej gamie kolorów, co daje możliwość idealnego dopasowania do wnętrza.
Farba przed nałożeniem powinna być dokładnie wymieszana, a w razie potrzeby można ją rozcieńczyć wodą (maksymalnie do 5% objętości).
Aplikację wykonuje się pędzlem lub wałkiem typu felt, szczególnie w przypadku grzejników o płaskiej powierzchni, dbając o równomierne rozprowadzenie farby. Po około czterech godzinach można nałożyć drugą warstwę.
Efekt końcowy – kaloryfer jako element dekoracyjny
Po przeprowadzeniu tej prostej metamorfozy, nasz kaloryfer zyska nie tylko funkcjonalność, ale także walory estetyczne. Dzięki szerokiemu wyborowi kolorów, możemy sprawić, że grzejnik zniknie w tle lub stanie się designerskim akcentem w pomieszczeniu.
Możliwość dopasowania barwy grzejnika do ściany lub stworzenia kontrastu sprawia, że stary kaloryfer zyskuje nową, oryginalną formę.
źródło i zdjęcia: PPG Deco Poland, marla Tikkurila