Czy można przerobić kocioł olejowy na gazowy, spalający gaz ziemny?
Czy można przerobić kocioł olejowy na gazowy, spalający gaz ziemny?
Czy można przerobić kocioł olejowy na gazowy, spalający gaz ziemny? Jakie elementy trzeba by wymienić? Co ze sprawnością urządzenia po takiej przeróbce? W mojej okolicy ma być rozbudowywana sieć gazowa, a jeśli nie trzeba będzie wymieniać całego kotła, to nawet przy wysokich cenach przyłącza inwestycja powinna być opłacalna.
Wymiana starego kotła olejowego na gazowy jest uzasadniona nie tylko ze względu na niższą cenę paliwa. Kocioł gazowy będzie miał wyższą sprawność i zajmie mniej miejsca (fot. Vaillant)
Odpowiedź eksperta: Przeróbka kotła olejowego na gazowy teoretycznie jest możliwa, ale przy aktualnych cenach kotłów gazowych, nie ma to żadnego sensu. Zmodyfikowane urządzenie z pewnością nie będzie miało sprawności osiąganej przez nowoczesne kotły gazowe. Wątpliwości budzi też bezpieczeństwo i komfort użytkowania urządzenia po dokonanych zmianach.
Jednak przede wszystkim trudno będzie w ogóle kupić odpowiedni palnik gazowy. Dostępne na rynku palniki mają bardzo dużą moc (kilkadziesiąt kW) i przeznaczone są do dużych kotłów ogrzewających np. budynki wielorodzinne. W takich kotłach wymiana palnika, kosztującego kilka tysięcy złotych, jest uzasadniona, bo za nowy kocioł trzeba by zapłacić 10–20 razy więcej.
Decydując się na wymianę całego kotła, można z powodzeniem wykorzystać istniejący kanał spalinowy komina. Generalnie dla kotłów gazowych i olejowych muszą one spełniać te same wymagania. Nie ma też potrzeby wymiany (c.w.u.). Warto przy tym pamiętać, że jednofunkcyjne (pracujące z zasobnikiem) kotły gazowe są tańsze od dwufunkcyjnych, czyli podgrzewających wodę przepływowo. Wymiana kotła spowoduje ponadto, że przybędzie wolnego miejsca w kotłowni.
Kotły gazowe o niewielkiej mocy są mniejsze i lżejsze od olejowych. W związku z czym zwykle są to urządzenia wiszące, montowane na ścianie, a nie stojące, tak jak kotły olejowe. Ponadto zwolni się miejsce po zbiorniku oleju. Pozostawienie starego kotła jako rezerwowego nie ma sensu, bo oleju opałowego nie powinno się zbyt długo przechowywać.
Od 1998 roku Redakcja "Budujemy Dom" tworzy społeczność pasjonatów budownictwa, którzy z chęcią dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem. Nasz zespół to wykwalifikowani redaktorzy, architekci, inżynierowie i specjaliści z różnych dziedzin budownictwa, którzy stale poszerzają swoją wiedzę i śledzą najnowsze trendy.