Oprawy najazdowe z diodami LED kompletnie zawiodły!

Oświetlenie na domu:

• Oprawy IP 44; 
• Nad wjazdem do garażu 1 reflektor (z halogenem o mocy 20 W i z czujnikiem zmierzchu), przy wyjściu tarasowym z sypialni 1 reflektor (z halogenem o mocy 5 W i z czujnikiem ruchu). W dachu pergoli 3 taśmy LED. 
• Instalacja elektryczna - zasilana prądem z sieci 230 V, 3 obwody.

Oświetlenie na działce:

• Oprawy IP 65; 
• 8 opraw najazdowych z diodami LED (1,5 W). 
• Instalacja elektryczna - zasilana prądem z sieci 230 V, kabel YKY, 2 obwody.

Przepalone oprawy najazdowe

Decyzja: Agnieszka - samodzielnie zaprojektowaliśmy instalację zewnętrzną. Nad wjazdem do garażu jest reflektor z czujką zmierzchu. Oświetla on całą strefę wejściową, dlatego nad drzwiami nie musieliśmy dodawać lampy. Drugi reflektor, z czujką ruchu, założyliśmy nad oknem tarasowym z sypialni. Ma za zadanie oświetlić węższą odnogę tarasu. Lampy działają na oddzielnych obwodach. Już podczas budowy domu przewidzieliśmy, że na głównym tarasie potrzebne będzie światło, wiec elektrycy przygotowali kolejny obwód.

Wezwaliśmy ich ponownie, kiedy w 2013 r. postanowiliśmy wstawić w podjeździe do garażu oprawy najazdowe. Przyjechali tuż przed ułożeniem podbudowy pod kostkę, założyli w garażu oddzielną skrzynkę, poprowadzili obwód, zamontowali na ścianie czujnik zmierzchu. Brukarze wmontowali w nawierzchnię 8 opraw z diodami LED. W kolejnym roku przyszła kolej na oświetlenie na tarasie. Wtedy pod dachem aluminiowej pergoli mąż przytwierdził taśmy LED.

Wszystkie obwody zasilane są napięciem 230 V. Instalację wykonał elektryk, obwody zabezpieczył bezpiecznikami nadmiarowoprądowym i przeciwporażeniowym.

Reflektor halogenowy nad garażem współpracuje z czujnikiem zmierzchu.

Taśmy LED dają światło delikatne i dekoracyjne.

Oświetlenie podjazdu - rady i przestrogi:

Karol: zadbałem o widny wjazd, bo na ulicy nie ma latarni. Jednak oprawy najazdowe kompletnie zawiodły. Po dwóch latach zaczęły się przepalać jedna po drugiej i przed upływem trzech lat podjazd zupełnie zgasł. Nie mogę wymienić diod LED, bo kupiłem oprawy bez takiej możliwości.

Żeby poniesione koszty nie poszły w błoto - oddzielna skrzynka, kable, oprawy, robocizna kosztowały łącznie 1300 zł - muszę zdemontować zużyte lampy i kupić nowe. Tym razem nie popełnię błędu i wybiorę oprawy z wymienialnymi lampkami. Zawalczę o to oświetlenie, chociaż dawało światło mało intensywne - diody miały po 1,5 W - bo efektownie dekorowało działkę.

Reflektor halogenowy nad garażem nie daje tak przyjemnego wrażenia. Ustawiłem go pod takim kątem, żeby nie raził w oczy ani pieszych ani kierowców. Działa z czujnikiem zmierzchu i teraz jako jedyny oświetla posesję przez całą noc. Ze względu na nawał pracy rzadko siedzimy wieczorami na tarasie, ale jeśli już tam wypoczywamy, chętnie zapalamy taśmy LED, które samodzielnie zainstalowałem w dachu pergoli, w profilach z aluminium. Kupiłem droższe wyroby z dobrymi parametrami.

Do tej pory nie mamy oświetlenia w ogrodzie, choć wyprowadziliśmy kable YKY do lamp-słupków.

Koszty wykonania oświetlenia podjazdu:

• Instalacja elektryczna 30 zł/punkt; 
• Oprawy najazdowe z diodami LED 59 zł/szt.; 
• Reflektor z czujnikiem zmierzchu 200 zł, drugi - z czujnikiem ruchu 60 zł. 
• Taśmy LED 250 zł.

Redaktor: Lilianna Jampolska