Instalacja centralnego odkurzacza według własnego projektu

Dom: dwie kondygnacje, powierzchnia 160 m2 i garaż 50 m2.

Instalacja:

• Gniazda - po jednym w holu na parterze i piętrze oraz w garażu; automatyczna szufelka w kuchni. 
• Akcesoria - wąż ssący o dł. 9 m z włącznikiem w rączce i regulacją siły ciągu, rura teleskopowa, podstawowy pakiet akcesoriów, dokupiono turboszczotkę do dywanów i separator popiołu.

Jednostka centralna: kompaktowa, z dwustopniową filtracją - cykloniczną oraz z elektrostatycznym filtrem odwróconym z materiału Gore-Tex; moc 1200 W; 61 dB. Gwarancja 5 lat.

Kompaktowa jednostka centralna z systemem podwójnej filtracji wisi przy wyjściu gospodarczym

W budynku zastosowano tylko 3 gniazda - jedno z nich umieszczono w holu na parterze

Decyzja: w nowym domu chciałam mieć prosty w obsłudze, efektywny i cichy odkurzacz centralny, żeby ułatwić sprzątanie i już nie dźwigać odkurzacza. W domu rodziców katastrofą było przenoszenie ciężkiego odkurzacza wodnego i akcesoriów - przy każdym sprzątaniu trzeba było zrobić kilka kursów. Od tego rodzaju sprzętu odstraszała skomplikowana obsługa, np. wlewanie i wylewanie wody.

Dzięki centralnemu odkurzaniu pragnęłam jeszcze uniknąć wtórnego zakurzenia pomieszczeń i wąchania specyficznego zapachu, który denerwował mnie w trakcie używania tradycyjnego urządzenia.

Wspólnie z mężem samodzielnie zaprojektowaliśmy instalację o dł. ok. 30 m i sami ją ułożyliśmy. Jesteśmy inżynierami, więc wystarczyła nam dostępna w Internecie instrukcja. Instalacja celowo jest bardzo prosta, żeby długo i bezawaryjnie działała. Ograniczyliśmy do minimum liczbę gniazd i szufelek. Przed wyborem jednostki centralnej, zasięgnęliśmy opinii użytkowników na forum budowlanym. Model jednostki wybraliśmy tak, żeby miał zapas mocy.

Krótki przewód wyrzutni powietrza, bez tłumika, wyprowadzono przez zewnętrzną ścianę

Automatyczna szufelka w kuchni jest rzadko używana

Instalacja centralnego odkurzacza - rady i przestrogi:

• Odkurzacz ma rewelacyjną siłę ssania. Sprząta się nim szybko i łatwo, a na dodatek cicho. Możemy odkurzać, kiedy śpią dzieci. Wykorzystujemy jeden wąż, który przechowujemy na wieszaku w schowku pod schodami. Choć jest lekki i dużo łatwiej się go przenosi, niż tradycyjny odkurzacz, rozważamy zakup drugiego na piętro, żeby zawsze był pod ręką. Okazało się, że jeśli jest blisko, chętnie odkurzamy. Ze względu na małe dzieci, musimy to robić codziennie i 2 węże usprawnią pracę.
  
  Codzienne odkurzanie sprawia, że w ogóle nie używam szufelki automatycznej w kuchni. Niekiedy robi to mąż. Największe zainteresowanie tym mechanizmem wykazuje synek, traktując jako zabawkę. Samochody sprzątamy tym samym wężem i akcesoriami, natomiast posadzkę w części gospodarczej domu po prostu zamiatamy.
  
  Pomocnym urządzeniem jest separator popiołu i turboszczotka. Ta ostatnia sprawdza się w porównywalny sposób co elektroszczotka, której używaliśmy w odkurzaczu wodnym. Radzimy wybrać wąż z funkcją uruchamiania odkurzacza na rękojeści. Nabyte akcesoria systemowe, naszym zdaniem, mają dobrą jakość. Obsługa odkurzacza jest prosta - przez 1,5 roku tylko 3 razy wyrzucaliśmy śmieci z pojemnika. Nie wymienialiśmy filtra.
  
  
• Gniazda, które kupiliśmy na Allegro i zamontowaliśmy tuż przed przeprowadzką, nie są do końca kompatybilne z wężem. Mają delikatny luz, i kiedy mocniej pociągamy za wąż, tracą z nimi styk. Ostrzegamy przed kupnem taniego niemarkowego osprzętu! Układanie instalacji jest bezproblemowe, w sprzedaży są specjalne rury, kształtki i kleje.

Akcesoria do sprzątania przechowuje się w schowku pod schodami

Koszty instalacji centralnego odkurzacza:

• I etap - materiały 300 zł; robocizna własna. 
• II etap - jednostka centralna z akcesoriami 1700 zł.

Redaktor: Lilianna Jampolska