Kto jest właścicielem owoców z drzewa przy granicy działki?

Mam piękną śliwę w ogródku przy granicy z sąsiadem. Niektóre gałęzie zwisają do sąsiada, który zrywa owoce i wytwarza z nich przetwory. Zwracałam uwagę sąsiadowi, lecz on twierdzi, że owoce należą do niego. Czy ma rację?

Data publikacji: 2016-05-09
Data aktualizacji: 2023-09-07

Posłuchaj tego artykułu

00:00

Odpowiedź eksperta: Owoce, które spadły z drzewa lub krzewu na grunt sąsiedni stanowią własność sąsiada. Inaczej wygląda kwestia owoców, które zwieszają się z gałęzi. Należą one bowiem do właściciela drzewa. Dopóki nie opadną, sąsiad nie powinien ich zrywać ani strząsać.

Właściciel gruntu, na którym stoi drzewo, może wejść na posesję sąsiada i zerwać zwieszające się z jego drzew owoce (sąsiad może zażądać naprawienia wynikłej z tego powodu szkody).

Ten, na którego grunt przechodzą gałęzie, ma również prawo je obciąć. Ale zanim to zrobi, ma obowiązek wyznaczyć właścicielowi drzewa odpowiedni termin do ich usunięcia.

Aleksandra Korczak
fot. ClassicallyPrinted / pixabay.com

Tagi

porady ogrodnicze