Chcemy kupić z żoną tanio dom, liczyłem, że uda się właśnie szkieletowca. Bo jak coś żyje 3 razy krócej, powinno być tańsze, i to znacznie. Postawienie ścian szkieletowych na pewno jest bardziej skomplikowane niż zwykłe murowanie. Ale przecież za to reszta już nie, takie przykładowo ciągnięcie instalacji w domu szkieletowym jest prostsze.
To samo tynki, łatwiej położyć równo płytę niż natrysnąć zaprawę z agregatu czy ręcznie. I w dodatku wszystkie roboty idą na sucho, to dlatego te domy stawia się dużo szybciej, a to przecież też jest jakiś komfort dla wykonawcy. Nie mówiąc o tym, że murowanych firma postawi w roku 5, a szkieletowych 15. Więc czemu te domy są takie drogie?
Może wreszcie deweloperzy przeproszą się z rozumem i ustalą na nie rzeczywiste ceny. Tym bardziej, że podobno Polacy wcale nie chcą ich kupować na pęczki, podobno jesteśmy tradycyjni. A rynek wciąż jakby tego nie dostrzegał.
Kamil K. z Pomorza