Pierwszym urządzeniem determinującym działanie systemu jest centrala alarmowa. Decyzja dotycząca wyboru między systemem przewodowym, a bezprzewodowym w dużej mierze zależy od tego, na jakim etapie budowy lub wykańczania nieruchomości jesteśmy. W przypadku modernizacji domów priorytetowym wymaganiem nierzadko staje się ograniczenie prac remontowych do minimum. Warto wówczas zainwestować w bezprzewodowy system alarmowy.
Poza centralą alarmową wszystkie pozostałe urządzenia, które wybierzemy, nie będą wymagały poprowadzenia kabli, również tych zasilających. Działają na baterie, których żywotność może wynieść nawet 8 lat w ekonomicznym trybie pracy - taką cechę mają urządzenia z rodziny ABAX 2. Ich stan jest stale monitorowany, a w przypadku wykrycia zbyt niskiego napięcia - system z wyprzedzeniem zgłosi awarię.
Jeśli jednak czeka Cię kapitalny remont i wiesz, że i tak nie obędzie się bez brudnych prac, możesz zdecydować się na system przewodowy. To, co na pewno warto zrobić w przypadku generalnych modernizacji, to położyć kable pod urządzenia, których instalację planujemy w przyszłości. Unikniemy tym samym martwienia się o ponowne ingerowanie w ściany budynku. Bezsprzeczną zaletą systemów bezprzewodowych w takich sytuacjach jest ich elastyczność i szybkość montażu, a co za tym idzie łatwość rozbudowy systemu oraz zmiany umiejscowienia już zainstalowanych urządzeń w przypadku ewentualnych modyfikacji aranżacyjnych pomieszczeń. Na rynku dostępne są centrale, które umożliwiają stworzenie systemy hybrydowego.
Centrala INTEGRA to idealne rozwiązanie gdy nie chcemy się ograniczać w kwestii doboru typu podłączanych urządzeń. Centrala ta ma dodatkowy atut. Umożliwia realizację automatyki domowej. Wykorzystuje do tego niektóre urządzenia alarmowe, jak czujki ruchu czy magnetyczne. Sterowanie wszystkimi funkcjami odbywa się przy pomocy tego samego manipulatora i dedykowanej aplikacji mobilnej. Dzięki temu system jest zdecydowanie bardziej ekonomiczny w realizacji. Niepomijalną kwestią jest także możliwość zarządzania instalacjami w domu tak by zmaksymalizować oszczędzanie energii. Co jeszcze warto wiedzieć? Kolejna kwestia to już plan instalacji i odpowiednia konfiguracja systemu.
Im dalej od budynku wysuniemy pierwszą linię ochrony przed włamaniem, tym większa szansa, że spanikowany wywołanym alarmem intruz zrezygnuje z rabunku. Właśnie dlatego urządzenia systemu alarmowego warto umieścić już przy ogrodzeniu. Do stworzenia takiej linii warto wykorzystać na przykład takie urządzenia jak czujki kurtynowe i magnetyczne. Za pomocą tych pierwszych - dostępnych w wersji zarówno przewodowej (AGATE), jak i bezprzewodowej (AOCD-260) - wyznaczymy strefę chronioną (urządzenia te tworzą niewidzialny mur) wewnątrz której mieszkańcy będą mogli się swobodnie poruszać, a alarm spowodują wszelkie próby wtargnięcia osób spoza niej.
Ruchome elementy ogrodzenia, czyli bramę i furtkę, warto z kolei zabezpieczyć wspomnianymi czujkami magnetycznymi, które poinformują użytkowników o ich nieuprawnionym otwarciu. Tak jak czujki kurtynowe, tak i one występują w wersji przewodowej (np. czujka B-3A w metalowej obudowie) oraz bezprzewodowej (np. uniwersalna, wielofunkcyjna czujka AXD-200 umieszczona w hermetycznej obudowie OPX-1, dostępna w trzech kolorach: biała, szara i czarna). Dzięki czujkom magnetycznym i odpowiedniej konfiguracji systemu może on również informować użytkowników o niedomknięciu bramy lub furtki przed uzbrojeniem czuwania alarmu.
Obszar wokół domu zabezpieczmy zewnętrznymi czujkami (OPAL), odpornymi na warunki zewnętrzne - wybrane modele (OPAL Plus) mają wbudowany czujnik zmierzchu, który można wykorzystać do realizacji automatyki domowej. Urządzenia te uzupełnią ochronę posesji. Niedopuszczenie do wtargnięcia intruza do wnętrza naszego domu to nie tylko kwestia zabezpieczenia się przed szkodami w postaci uszkodzeń i kradzieży mienia. To także pewność, że nie utracimy poczucia bezpieczeństwa i nie narazimy się na niepotrzebny silny stres.
Teraz przychodzi czas na zabezpieczenie linii okien i drzwi - tutaj ponownie sprawdzą się czujki magnetyczne. Wewnątrz oczywiście czujki ruchu. W przypadku tej rodziny urządzeń mamy do wyboru wiele modeli różniących się nie tylko wyglądem, ale także oferowanymi funkcjami. Ciekawym rozwiązaniem są czujki z opcją PET, umożliwiające swobodne, nie wywołujące fałszywych alarmów, poruszanie się po pomieszczeniach niewielkich zwierząt podczas czuwania alarmu. Kolejnym jest opcja LUNA - czyli funkcja dodatkowego oświetlania w postaci podświetlanej soczewki. Idealne rozwiązanie gdy nie chcemy np. w nocy zapalać światła w korytarzu. Delikatna łuna wygenerowana przez diody LED wystarczy do bezpiecznego poruszania się.
Na rynku dostępne są także czujki ochrony dodatkowej, takie jak: czujki, dymu, czujki zalania, czujki gazów (usypiających, czadu, LPG), czujki zbicia szyby, czujki wibracyjne. Warto rozważyć rozszerzenie systemu alarmowego o te właśnie rozwiązania, gdyż wyraźnie podnoszą poziom bezpieczeństwa.
W kontekście automatyki natomiast można wykorzystać między innymi inteligentne wtyczki czy bezprzewodowe głowice termostatyczne. Ich wykorzystanie w realizacji "scenariuszy" nie tylko wpływa na komfort domowników ale także na zarządzanie energią, co bezpośrednio przekłada się na domowe rachunki.
Na koniec należy wspomnieć o sposobach sterowania wszystkimi funkcjami systemu, zarówno tymi związanymi z bezpieczeństwem, jak i automatyką domową. Tu mamy do wyboru manipulatory z klasyczną klawiaturą z przyciskami, jego nowocześniejszą wersję z klawiaturą dotykową lub manipulatory z ekranem dotykowym. Urządzenia te mają uniwersalny design pasujący do większości stylów wykończenia pomieszczenia. W większości występują w dwóch wersjach kolorystycznych (białym i czarnym). Do obsługi zdalnej idealnie sprawdzą się aplikacje dedykowane pod konkretny system (jak np. INTEGRA CONTROL).
Ekspert firmy Satel