W dwa ostatnie dni tegorocznego karnawału Aluprof zorganizował dla swoich zagranicznych kontrahentów konferencję. Miejscem spotkania był malowniczo usytuowany Spa Hotel Jawor w Jaworzu położony nieopodal Bielska- Białej , czyli miejsca gdzie znajduje się siedziba Aluprofu.
Data publikacji: 2007-03-05
Data aktualizacji: 2012-12-09
W dwa ostatnie dni tegorocznego karnawału Aluprof zorganizował dla swoich zagranicznych kontrahentów konferencję. Miejscem spotkania był malowniczo usytuowany Spa Hotel Jawor w Jaworzu położony nieopodal Bielska- Białej , czyli miejsca gdzie znajduje się siedziba Aluprofu.
Na spotkanie przybyło około 120 osób przedstawicieli firm działających w branży budowlanej , przedstawiciele następujących krajów: Austrii, Anglii, Belgii, Bułgarii, Białorusi, Czech, Holandii, Islandii, Irlandii, Litwy , Mołdawii, Niemiec, Rumunii, Słowenii, Szwecji, Ukrainy, Węgier.
Oficjalną cześć spotkania – konferencję na której klienci zostali poinformowani o fuzji Aluprof oraz zapoznani ze strategią rozwoju firmy na rynkach międzynarodowych poprowadził Marcin Puchała – prezes zarządu Aluprof.
W ciągu tych dni nie zabrakło także momentów mniej oficjalnych. W barwnych występach rewii goście mogli odnaleźć znajome im akcenty : był więc Czardasz dla Węgrów, Katiusza dla Rosjan i Polka dla Czechów. Goście z zainteresowaniem obejrzeli pokaz trików bilardowych w wykonaniu mistrza świata Bogdana Wołkowskiego oraz pokaz barmański. Zabawa jak na karnawał przystało trwała do białego rana.
Piątek z kolei obfitował w atrakcje sportowe i rekreacyjne na śniegu, którego w Szczyrku na Przełęczy Salmopolskiej było w bród. Goście rywalizowali ze sobą w zjazdach na pontonach, skuterach, śnieżnych hulajnogach. Po sportowych atrakcjach wieczorem odbyła się biesiada w karczmie Gościniec Szumny w Jaworzu. Do tańca przygrywała góralska kapela Beskid. Poza jazdą na wozach drabiniastych, goście zobaczyli spektakularne widowisko, którego głównym bohaterem był ogień zaklinany przez performerów.
Skomentuj
