(fot. Beam) |
Odkurzacz centralny ma łatwiejsze zadanie, bo nawet jeśli filtracja powietrza nie będzie doskonała (a w rzeczywistości nigdy nie jest), to nie dochodzi do wtórnego zanieczyszczenia powietrza w pomieszczeniu, bo po zassaniu jest wyrzucane poza budynek.
JAK TO DZIAŁA?
Wyobraźmy sobie odkurzacz dużej mocy (to tzw. jednostka centralna) zainstalowany np. w garażu lub pomieszczeniu gospodarczym, połączony z pozostałymi pomieszczeniami systemem rur (tzw. przewody ssawne). Gdy chcemy odkurzać, to do gniazda umieszczonego na ścianie przyłączamy elastyczny wąż zakończony teleskopową rurą i szczotką – odkurzacz uruchamia się automatycznie.Niezbędnym elementem instalacji jest oczywiście jeszcze rura „wydechowa”, którą zassane powietrze usuwane jest poza budynek. Sprzątanie przy pomocy odkurzacza centralnego jest wygodniejsze, bo:
- odkurzacza nie musimy ciągnąć ani nosić ze sobą – docenia się to szczególnie w domu o kilku kondygnacjach;
- nie ciągnie się też za nami kilkumetrowy przewód zasilający z wtyczkę, którą co jakiś czas, musimy przełączyć do innego gniazdka;
- odkurzając nie hałasujemy w pomieszczeniu;
- rzadziej wyrzucamy zebrany przez odkurzacz kurz.
JAK TO WYKONAĆ?
Ideowy schemat instalacji z odkurzaczem centralnym jest jak widać bardzo prosty, jednak jak to zwykle z instalacjami bywa, jej prawidłowe wykonanie wymaga staranności i doświadczenia.
Ciąg dalszy artykułu w Budujemy Dom "Dom Polski" 2010