Instalacja wodno-kanalizacyjna

(fot. Oras)

Żeby rozpocząć budowę domu, na działce niezbędna jest woda. Jeśli parcela znajduje się na terenie objętym infrastrukturą wodociągową, najlepiej przyłączyć się do sieci.

 

W tym celu niezbędne będzie złożenie wniosku o wydanie warunków technicznych przyłączenia w lokalnym przedsiębiorstwie wodociągowym. Jako załącznik do wniosku musimy dołączyć mapę do celów projektowych w skali 1:500, wykonaną przez uprawnionego geodetę, który na plan istniejących sieci naniesie nasz projektowany dom. Kolejnym krokiem po uzyskaniu warunków technicznych jest zlecenie projektu technicznego przyłącza, jego wykonanie i odbiór. Choć obecnie przepisy nam tego nie narzucają, najwygodniej zadania te powierzyć firmie poleconej przez miejscowego dostawcę wody.

 

Sytuacja wygląda nieco inaczej, gdy kupujemy działkę nieuzbrojoną, czyli położoną na terenach, do których sieć wodociągowa jeszcze nie dotarła, lub na tyle od wodociągu oddaloną, że doprowadzenie przyłącza pociągałoby za sobą znaczne koszty (w przypadku dużej odległości mogą one sięgnąć kilkunastu tysięcy złotych). Wówczas musimy zadbać o własne ujęcie wodne, które może okazać się tańsze zarówno w budowie, jak i w eksploatacji. Abyśmy jednak mogli z „własnej” wody korzystać bez ograniczeń, musimy znaleźć jej optymalne źródło i zapewnić odpowiednią jakość.

Wokół studni

W większości przypadków wykonanie przydomowego ujęcia wodnego nie wymaga specjalnego zezwolenia. Z koniecznością uzyskania pozwolenia wodno-prawnego (zgodnie z art. 124 ustawy Prawo Wodne) łączy się wykonanie ujęcia o głębokości powyżej 30 m oraz pobór wody w ilości przekraczającej 5 m3 na dobę lub 0,5 m3 na godzinę (to ilość wielokrotnie przewyższająca przeciętne zapotrzebowanie kilkuosobowej rodziny). W pozostałych przypadkach należy jedynie zgłosić zamiar budowy studni w starostwie powiatowym.

 

Agnieszka Rezler

Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym miesięcznika Budujemy Dom 7-8/2011