Częste błędy przy wykonywaniu instalacji c.o.

Print image
Copy link image
time image Artykuł na: 9-16 minut
Częste błędy przy wykonywaniu instalacji c.o.

Czytając jedynie artykuły w prasie budowlanej nie staniemy się ekspertami od ogrzewania. Jednak zdobędziemy tyle wiedzy, żeby dokonać świadomego wyboru najlepszego dla nas rozwiązania i uniknąć fatalnych błędów. Szczegóły zostawmy zaś fachowcom.

aktualizacja: 2021-01-12 11:06:57

1) Brak projektu

Bardzo wiele instalacji grzewczych powstaje bez projektu, działa, a użytkownicy najczęściej są z nich zadowoleni. Większość z nich mogłaby jednak działać lepiej, być tańsza w wykonaniu i eksploatacji. Optymalizacja to właśnie zadanie projektanta. Ponadto wykonawca poradzi sobie bez projektu w typowych sytuacjach, w trudniejszych doświadczony projektant jest niezastąpiony. A poprawić np. wadliwą podłogówkę jest bardzo trudno.

Posiadanie projektu ma jeszcze i tę zaletę, że można łatwo rozliczyć wykonawcę z rzetelności wykonanej pracy. Dokumentacja przydaje się ponadto w przypadku remontów, modernizacji lub awarii.

2) Kocioł lub kominek o zbyt dużej mocy

Powszechna praktyka kupowania przewymiarowanych kotłów i kominków ma fatalne skutki. Kocioł na paliwo stałe pracuje wówczas zawsze z mocą znacznie mniejszą od nominalnej, co przekłada się na duży spadek sprawności i większą emisję zanieczyszczeń. Rośnie przy tym ryzyko przegrzania i zagotowania wody w kotle. Te same zjawiska dotyczą kominków z płaszczem wodnym. Z kolei zwykłe kominki o nadmiernej mocy po prostu przegrzewają nam salon.

Wbrew rozpowszechnionej opinii, lepiej nie przewymiarowywać też gazowych kotłów kondensacyjnych. Ich sprawność przy pracy z obniżoną mocą jest wprawdzie wyższa niż przy pełnym obciążeniu, ale zakres regulacji mocy jest ograniczony. A kocioł i tak potrzebuje pełnej mocy zaledwie kilka dni w roku, zaś w niektóre zimy wcale, bo odpowiada ona zapotrzebowaniu na ciepło, gdy temperatura zewnętrzna wynosi -20°C.

3) Zainstalowanie kotła zbyt uciążliwego w obsłudze

Choćby technicznie był on najlepszy, a koszty ogrzewania niskie, ostatecznie i tak nie będziemy zadowoleni. To typowe urządzenie dobre, lecz nie dla nas.

Czas i wysiłek, które musimy poświęcić na obsługę kotła, są bardzo różne:

  • kotły zasypowe wymagają uzupełniania paliwa co kilka godzin, codziennie trzeba je na nowo rozpalać;
  • kotły z podajnikiem paliwa mogą pracować nawet kilkanaście dni bez interwencji - wszystko zależy od pojemności zasobnika z opałem oraz ilości powstającego popiołu i innych zanieczyszczeń. Najnowocześniejsze konstrukcje mają nawet funkcję automatycznego rozpalania i czyszczenia. Nie zaleca się jednak pozostawiania ich zupełnie bez nadzoru przez kilka dni - czasem dochodzi do zablokowania podajnika, np. zbyt dużą bryłą węgla;
  • kotły gazowe, olejowe i elektryczne - nawet najprostsze są praktycznie bezobsługowe (tylko przeglądy serwisowe).

4) Brak regulacji przepływu wody

W dobrze wykonanej instalacji, każdy grzejnik - albo też pętla ogrzewania podłogowego - powinien otrzymywać w określonym czasie odpowiednią ilość wody i osiągać zaplanowaną temperaturę. Wymaga to zrównoważenia przepływów, co niełatwo osiągnąć.

Z pozoru najłatwiejszą metodą jest dobranie nastaw wstępnych zaworów i ograniczenie w ten sposób przepływu przez grzejniki położone najbliżej kotła. Lecz efekt nie zawsze będzie dobry, bo bardzo duże zdławienie strumienia wody może uniemożliwić korzystanie z głowicy termostatycznej, a także być źródłem uciążliwego hałasu.

Dlatego o zrównoważeniu przepływów warto pomyśleć jeszcze przed montażem grzejników, szczególnie jeśli wymieniamy i rury. Pomóc może zmiana kolejności przyłączenia grzejników, średnicy niektórych fragmentów rurociągu, czy zastosowanie pompy o automatycznie regulowanej prędkości obrotowej (pozwala utrzymać stałe ciśnienie, nawet gdy niektóre zawory zostaną zamknięte).

5) Brak próby szczelności

Przed wylaniem jastrychu instalację należy napełnić wodą, a po kilku godzinach sprawdzić, czy ciśnienie w niej nie spadło nadmiernie, co świadczyłoby o nieszczelności. Zaniedbanie tego to bardzo poważny błąd, bo późniejsza lokalizacja i usunięcie przecieku jest bardzo trudne.

6) Nieodpowiedni ciąg kominowy

Przyczyną złej pracy kotła może być zbyt słaby ciąg kominowy. W domach jednorodzinnych to dość częste, bo kominy w nich są niskie, nierzadko też mają zbyt małą powierzchnię przekroju. Zanim kupimy kocioł, mistrz kominiarski powinien sprawdzić parametry naszego komina, zaś wymagany ciąg kominowy jest zawsze określony w dokumentacji technicznej kotła.

Złe dopasowanie komina i kotła spowoduje, że nie będzie on osiągał parametrów deklarowanych przez producenta. Kocioł, który miał być ekologiczny i ekonomiczny - wówczas wcale taki nie jest. Stare kotły są przeważnie mniej wymagające, bo mają niższą sprawność, a co za tym idzie powstający dym jest bardziej gorący, co dla ciągu jest korzystne. Ponadto opory wewnętrzne przepływu spalin w starych kotłach są mniejsze, choćby z powodu mniej rozbudowanych wymienników ciepła.

Na szczęście, są dostępne urządzenia, które poprawiają zbyt słaby ciąg kominowy. Czasem wystarczy dobrze dobrana nasada kominowa, jednak częściej konieczne jest wspomożenie ciągu za pomocą wentylatora. Takie urządzenia występują jako montowane u wylotu komina lub w czopuchu (element łączący kocioł i komin) kotła. Działają jako tzw. hybrydowe - gdy naturalny ciąg jest wystarczający, wentylator nie hamuje przepływu spalin, gdy zaś ciąg jest zbyt słaby (np. w czasie rozpalania), włącza się wentylator.

Redaktor: Jarosław Antkiewicz
fot. otwierająca: Jøtul

Zdaniem naszych Czytelników

19 Nov 2010, 21:46

Cytat Jakby kocioł miał wężownicę schładzającą to do zagotowania wody nigdy by nie doszło. Jakby instalator dobrał moc kocioł do mocy kaloryferów jakie posiadamy w domu również do zagotowania wody by nie dochodziło . Moc kaloryferów ...

12 Nov 2010, 07:51

Jakby kocioł miał wężownicę schładzającą to do zagotowania wody nigdy by nie doszło. Jakby instalator dobrał moc kocioł do mocy kaloryferów jakie posiadamy w domu również do zagotowania wody by nie dochodziło . Moc kaloryferów w domu również powinno się obliczyć. Który ...

11 Nov 2010, 23:05

Cytat Moim zdaniem większym błędem i proszeniem o kłopoty jest mieć instalacje w której dochodzi do częstego gotowania się wody na skutek źle wykonanej instalacji . To wina obsługującego kocioł .

07 Nov 2010, 21:34

Co do kolektorów się nie wypowiadam bo nie wiem, ale na kotle nie powinno być wyższej temp niż 95*C. Wyższa temp. może uszkodzić nie tylko tanią szarą piankę izolacyjną która tak naprawdę wymienimy w kilka minut, ale jak uszkodzi pompę lub inny element instalacji c.o to będziemy ...

07 Nov 2010, 12:09

Cytat Co do izolacji rur to chyba jakaś paranoja ja mam wszystkie rury miedziane od centralnego zaizolowane izolacja szarą i nic się nie topi, ani nie kruszeje. Temp. wody podczas palenia 80- 90*C a czasami dochodzi do 100*C. Wiec ta izolacja ...

07 Nov 2010, 09:31

Co do izolacji rur to chyba jakaś paranoja ja mam wszystkie rury miedziane od centralnego zaizolowane izolacja szarą i nic się nie topi, ani nie kruszeje. Temp. wody podczas palenia 80- 90*C a czasami dochodzi do 100*C. Wiec ta izolacja spokojnie wytrzymuje temperaturę 100*C. Na zdjęciach ...

05 Nov 2010, 19:28

Cytat Jestem z zawodu instalatorem( hydraulikiem ) czegoś takiego jeszcze w życiu nie słyszałem ani nie widziałem nie wiem z kąt pan ma te informacje. Przy 120 czy 130stopniach rozsadziło by piec jeżeli nie jest dobrze zabezpieczony a błędy ...

21 Jun 2010, 19:28

fajni goście wpadlikilkakrotnie zagotowałem do 120-125 st Cukład otwarty, na glikolu czy jak to tam się zwienieźle bulgotało, potem, uzupełniałem płyn, bo dość dużo się przelałoale innych problemów nie było

19 Jan 2010, 22:12

Cytat Jestem z zawodu instalatorem( hydraulikiem ) czegoś takiego jeszcze w życiu nie słyszałem ani nie widziałem nie wiem z kąt pan ma te informacje. Przy 120 czy 130stopniach rozsadziło by piec jeżeli nie jest dobrze zabezpieczony a błędy ...

17 Jan 2010, 16:17

Jestem z zawodu instalatorem( hydraulikiem ) czegoś takiego jeszcze w życiu nie słyszałem ani nie widziałem nie wiem z kąt pan ma te informacje. Przy 120 czy 130stopniach rozsadziło by piec jeżeli nie jest dobrze zabezpieczony a błędy sterownika są praktycznie niespotykane. ...

30 Aug 2009, 10:11

Cytat Bzdura i jeszcze raz bzdura. Obecne kotły maja sterowniki zabezpieczajace przed przegrzaniem, więc nie ma mozliwosci uzyskania tak wysokiej temperatury aby stopiła izolację .A co do instalacji to moze słyszał pan o tzw. ,,pexalu" i ...

Gość bubu

19 Jun 2009, 11:11

Więcej takich porad!!!

Gość GRZESIEK

29 May 2009, 10:38

Nie wolno izolować zaworów wystarczy przeczytać instrukcje dołączoną do opakowania chyba że jest to produk chiński wtedy nie ma instrukcji

28 May 2009, 12:47

W tekście wyraźnie napisano, że pianka polietylenowa (szara) nie nadaje się „do izolowania rur o wysokiej temperaturze, np. w instalacjach z kotłem na paliwo stałe”. Rury „na wyjściu zasilania” z kotła mogą osiągnąć nawet temperaturę powyżej 95°C, a pianka polietylenowa ...

28 May 2009, 09:01

Cytat Bzdura i jeszcze raz bzdura. Obecne kotły maja sterowniki zabezpieczajace przed przegrzaniem, więc nie ma mozliwosci uzyskania tak wysokiej temperatury aby stopiła izolację .A co do instalacji to moze słyszał pan o tzw. ,,pexalu" i ...

Gość Edward D.

27 May 2009, 23:48

Bzdura i jeszcze raz bzdura. Obecne kotły maja sterowniki zabezpieczajace przed przegrzaniem, więc nie ma mozliwosci uzyskania tak wysokiej temperatury aby stopiła izolację .A co do instalacji to moze słyszał pan o tzw. ,,pexalu" i rozdzielaczach. Proponuję trochę poczytac na ten ...

Wiecej na Forum BudujemyDom.pl
Pokaż wszystkie komentarze

Dodaj komentarz

Skomentuj artykuł
time image
time image
Zobacz inne artykuły
Rewolucja w zarządzaniu jakością powietrza w domu
Rewolucja w zarządzaniu jakością powietrza w domu
Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!