Osprzęt elektroinstalacyjny w rodzinnej łazience: ze szczotkowanej stali nierdzewnej, tylko wewnątrz szafki nad umywalką z PVC.
Oświetlenie:
- podsufitowe oprawy z halogenami,
- taśmy LED pod podwieszanym sufitem,
- lampa LED nad lustrem.
Decyzja: przed remontem nad lustrem w łazience było punktowe oświetlenie i górne pod sufitem. Mąż kupił nowe oprawy sufitowe oraz poziomą lampę LED nad lustro, a ja postanowiłam uatrakcyjnić wnętrze podwieszanym sufitem z taśmami ledowymi. Do taśm pociągnęliśmy z istniejącego gniazda obwód i dodaliśmy łączniki. A do nowego ozdobnego grzejnika z grzałką elektryczną zamontowaliśmy gniazdo wtykowe, bo w zimne letnie dni chętnie suszymy na nim ręczniki. Stary plastikowy osprzęt wymieniliśmy na ładniejszy i trwalszy - ze stali szlachetnej. Wygląda super.
Oświetlenie w remontowanej łazience - rady i przestrogi:
- Podwieszany sufit i łagodne nastrojowe światło taśm LED "robią" całą łazienkę! Mąż naszukał się w Internecie podwójnych opraw sufitowych, bo zależało mu na minimalistycznym designie, a w zasadzie są niepotrzebne. Nie korzystamy z nich. Kiedy świecą tylko te dwie lampy pod sufitem, w łazience jest dość ponuro. Gdy zapalamy taśmy ledowe, wnętrze staje się przytulne i delikatnie jasne. Lampa LED nad lustrem też była trudna do zdobycia przez Internet, na dodatek nie była tania, ale okazała się warta grzechu. Emituje białe światło, które rzeczywiście ułatwia mi zrobienie makijażu, a mężowi golenie.
- Polecam ukrycie w szafce łazienkowej gniazd wtykowych. Podpięłam tam na stałe suszarkę i kiedy jest potrzebna, łatwo ją wyjmuję i potem znowu wkładam na półkę. Duża wygoda i jednocześnie porządek.
Koszty zakupu oświetlenia do remontowanej łazienki:
- taśmy LED z zasilaczem 180 zł;
- lampy podsufitowe 200 zł/szt.;
- lampa LED nad lustrem (w promocji) 700 zł;
- osprzęt ze stali nierdzewnej 400 zł.
Redaktor: Lilianna Jampolska
Dodaj komentarz